Zmysł wzroku, słuchu i dotyku – dotknąć pejzażu
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Zarówno naturalny krajobraz jak i pejzaż (obraz), odbieramy zmysłem wzroku. Artysta w cyklu 'Dotknąć pejzażu’ odchodzi od konwencji malarstwa pejzażowego i namawia nas do rozszerzenia sposobu percepcji. W tytule wystawy zawarta jest wieloznaczność słowa ‘dotknąć’. Tworząc obiekty o bardzo bogatej, wręcz reliefowej strukturze – zachęca obserwatora do dotykania. Sam dotyka tematyki pejzażu na wiele sposobów, studiująć poprzez abstrakcyjne obiekty percepcję multizmysłową. Tak wytworzona różnorodność powierzchni może wchodzić w relację nie tylko ze zmysłem wzroku, ale także dotyku i słuchu. Artysta zachęca do dotykania. Widzowie mogą swobodnie dotknąć obrazów, poczuć chropowatą szorstkość faktur, śliskość powierzchni błyszczących, atłasowość powierzchni matowych, ukłucia wypukłości. Przesuwając dłonią po obiekcie słyszymy dźwięk – dotykane struktury nałożone na płótno drgają, wibrują, szeleszczą. Cykl nawiązuje do sonoryzmu, polskiego kierunku w muzyce współczesnej (m.in. Penderecki, Kilar, Górecki, Serocki, Dobrowolski). Nie tylko charakterystyczne brzmienie instrumentu ale i jego barwa interesowała sonorystów. Podobnie w tym cyklu, zmienność barwy (zarówno w obszarze światła, dźwięku jak i struktury), jest kluczowa dla poszerzenia i pogłębienia percepcji. |